Literatura + Muzyka = Święto w Teatrze (Naszym)
"Ameryka, Ameryka, to jest nasza Ameryka"... albo „Święto każdego dnia"...
TA Ameryka jest w Karkonoszach, a święto - nie wiem, czy naprawdę każdego dnia, ale tak twierdzą Jadwiga i Tadeusz Kutowie, tworzący w Michałowicach Teatr Nasz. Wpadam do nich na przedstawienia, kiedy tylko mam okazję. Tak bardzo mi się tam spodobało i tak dalece podzielam życiową filozofię Artystów, że nie wytrzymałam i umieściłam Teatr włącznie z tymi dwiema piosenkami w "Matce Wszystkich Lalek".
Lubię opisywać miejsca i ludzi niezwykłych - a potem na spotkaniach przekonywać Czytelników, że istnieją naprawdę. W tym przypadku, rzec można, mam w garści dowód rzeczowy, tylko niedowiarki muszą się pofatygować osobiście pod Szklarską Porębę. Wielka zatem była moja radość, kiedy pani Jadwiga zaprosiła mnie do wspólnego świętowania Międzynarodowego Dnia Teatru; tym większa, ze teatr jako taki kocham od urodzenia.
Tu znajdziecie więcej informacji o tym spotkaniu.
Najprościej: najpierw pogadamy, a potem Artyści zrobią Sztukę.
Liczę na usłyszenie piosenki "The Man I Love", którą, jak stwierdził jeden z bohaterów mojej książki, Jadwiga śpiewa nadzwyczajnie...
Bardzo zapraszam!