Dziewice, do żagli!
Ptak na tym pięknym zdjęciu to SAGANUSZKA. Dla niewtajemniczonych: pelikan brunatny, Peleccanus occidentalis. Lata sobie po Karaibach, w tym po Zatoce Trujących Jabłuszek..
Pamiętacie książkowy katamaran "Shanty" i jego kapitana, Jacka Orłowskiego? Prawdziwy kapitan nazywa się Jacek Reschke, a jego jacht "Shanties". I otóż ten prawdziwy kapitan postanowił właśnie zrobić rejs śladami Klubu Mało Używanych Dziewic - po (nomen omen!) Wyspach Dziewiczych. Brytyjskich. Tortola i jej żółwie, Virgin Gorda i głazy, Anegada i flamingi (plus lobster najlepszy na świecie), Jost van Dyke i drink Painkiller w barze Mokry Dolar. Wyspa Skarbów, Skrzynia Umrzyka, no i oczywiście Zatoka Trujących Jabłuszek.
Po znajomości, a nawet po przyjaźni zawiadamiamy o tym!
Termin rejsu: 18 - 28 kwietnia 2010 r.
Cena: 1000$ plus koszty utrzymania (ok. 30$ dziennie) i przelotu na Karaiby.
Od uczestników, a zwłaszcza uczestniczek rejsu kapitan nie wymaga żadnych umiejętności żeglarskich. Sam zaś gwarantuje pełne bezpieczeństwo i dowolne atrakcje jakie pasażerowie zechcą wymyślić (nurkowanie, na ten przykład, ale nie tylko).
Szczegóły o katamaranie, kapitanie, akwenie i rejsie na stronie Jacka Reschke: www.sailcaribbean.net
Zgłoszenia przyjmuje i informacji udziela:
Joanna Reschke, tel. +48 (12) 650 0470, jreschke@o2.pl
Trzymamy kciuki za pomyślność wyprawy!
Sol omnibus lucet!